NAMASKĀR-MUDRA I INWOKACJA DO PATAŃDŻALEGO
position with folded palms together
breakthrough stop and focus
namaskāram
greeting
an amazing moment where two worlds meet
the curtains fall down
touches of electric lines appear around
in gesture, the flows come together
union of duality in the axis
and offering love
subtle sensations of reverberations
teleportation
the invocation to Patanjali begins
the inhalation fills the vessel
Ah, it sounds at the base
the omnipresence of arrival ground the particles
in fusion, a continuous smooth change in Uuu
in omnipotence it embraces the center
a soft abyss swirls below
the timbre of the voice goes up incessantly
that omni-knowledge Mmm tucks your head
with a flutter mouth
vibration in the pipe, carries the content
quality resonance is both an embrace and a scan
equality into lightness without exaggeration
three AUM cycles like three vertebrae
penetrating into the whole being
I want to be always more like this
the emotion of the presence of being
inhale
I bow my head as I exhale
the heat of the chest and one point in it
tingling top of the head
and the moment
hood above me
grateful thanks
I raise my forehead, open my eyelids
seating, choice made
I’m here but I can still see there too
an out of focus fog
distant sound in the fingers of the hand
then the outer vision is coming
NAMASKAR-MUDRA I INWOKACJA DO PATAŃDŻALEGO
pozycja ze złożonymi do siebie dłońmi
przełom zatrzymania i skupienia
namaskāram
pozdrowienie
niesamowita chwila styku dwóch światów
zapadają zasłony
pojawiają się dotknięcia elektrycznych linek wokół
w geście, łączą się przepływy
unia dualności w osi
i ofiarowanie miłości
delikatnych wrażeń pogłosy
teleportacja
inwokacja do Patańdżalego się rozpoczyna
wdech wypełnia naczynie
Aaa, wybrzmiewa u podstawy
wszechobecność przybycia gruntuje cząsteczki
w zespoleniu, ciągiem gładka zmiana w Uuu
we wszechmocy ogarnia centrum
wirują w dole miękkie otchłanie
tembr głosu bez przerwy zmierza do góry
aby wszechwiedza Mmm otuliła głowę
z ust trzepotu
wibracja w rurze, niesie treści
rezonans jakości jest równocześnie ogarnięciem i skanem
równość w lekkość bez przesady
trzy cykle AUM jak trzy kręgi
wnikające w byt cały
chcę być zawsze bardziej taka
wzruszenie obecności bycia
wdech
pochylam głowę z wydechem
ciepło klatki i punkt w niej jeden
mrowienie czubka głowy
i chwila
kaptur nade mną
pełne wdzięczności podziękowanie
unoszę czoło, rozchylam powieki
osadzenie, podjęty wybór
jestem tu ale wciąż widzę tam też
mgła nieostrości
pogłos w palcach dłoni
potem zewnętrznej wizji przybycie
01/02/03.2022
To moment zatrzymania i skupienia. Następuje przeniesienie do wnętrza. Niesamowita chwila styku dwóch światów. Siadam w svastikasanie. Odnajduje zakorzenienie, centrum i oś ciała. Zapadają zasłony, zamykam oczy. Otwieram dłonie w geście przyjęcia. Mam wrażenie dotykania elektrycznych nitek wokół. Teleportuje się z niewiarygodną prędkością a zarazem uwagą dostrzegania delikatnych wrażeń pogłębiania. Jestem tam jeszcze ale może bardziej już tu. Łączę dłonie w obszarze serca, w geście namaskār. Kiedy skóra jednej powierzchni łączy się z drugą zawsze wzbudza to we mnie przeżycie. Na dłoni posiadamy bardzo dużo kanałow nādī oraz sytuują się ich zakończenia. Poszczególne palce, środek i nadgarstek są odwzorowaniem układu głównych czakr w ciele. Stąd cała praktyka związana z mudrami, odpowiednimi gestami dłoni. W ten sposób można oddziaływać na cały organizm. Gdy łączą się przepływy prawej i lewej strony, dualności, upodobania i niechęci, pragnienia i awersje zostają wyrównane. Inicjuje się dawanie, ofiarowanie miłości, które sprawia w odpowiedzi w nas harmonię.
Dalej wdech wypełnia naczynie. Litera A, wybrzmiewa u podstawy wraz z początkiem wydechu, wydłużając się zamienia w U i ogarnia środek brzucha, centrum, bez przerwy zmierza do góry aby M otuliło głowę. Do środka lgną dźwięki z jamy ustnej drżenia. Wibracja w rurze, niesie treści o tym, co dzisiaj, we mnie. Miękkość czy ciężkość, płynność czy ograniczenia, siła czy słabość… a może jest coś, gdzieś pomiędzy… Rezonans jakości jest skanem a zarazem objęciem. Staram się zachować jakąś równość i lekkość bez przesady. Przyjmuję blokady, zacięcia, dysharmonie, wysiłek… To nie koncert. Obserwuję, w którym miejscu się pojawiają i co niosą. Trzy cykle AUM jak trzy kręgi otaczające i wnikające w byt cały.
Inwokacja jest wyrazem wdzięczności, rozpoczęciem procesu uważności. Słowa znaczeń giną i pojawiają się inne połączenia. Zmienia się perspektywa punktu postrzegania i ja się zmieniam. Czuję, że chcę być zawsze bardziej taka. Wzruszenie obecności bycia. Wdech. Pochylam głowę z wydechem. Ciepło klatki i punkt w niej, mrowienie czubka głowy i chwila. Inwokacja do Patańdżalego, pełne wdzięczności podziękowanie. Unoszę czoło, rozchylam powieki. Osadzenie, podjęty wybór. Jestem wciąż tu ale widzę tam też. Mgła nieostrości, pogłos w palcach dłoni a potem zewnętrzej wizji przybycie.
योगेन चित्तस्य पादेन वाचां मलं शरीरस्य च वैद्यकेन ।
योऽपाकरोत्तं प्रवरं मुनीनां पतंजलिं प्रांजलिरानतोऽस्मि ।।
आबाहुपुरुषाकारं शंखचक्रासिधारिणं ।
सहस्रशीरसं श्वेतं प्रणमामि पतंजलिम् ।।
yogena cittasya padena vācām
malam śarirasya ca vaidyakena
yopākarottam pravaram muninām
patañjalim prāñjalirānato’smi
abahu purusānkāram
śankha cakrāsi dhārinam
ahasra śirasam śvetam
Pranamami patañjalim
Złóżmy pokłon najszlachetniejszemu z mędrców Patańdżalemu,
który obdarzył nas jogą dla spokoju i świętości umysłu,
gramatyką dla jasności i czystości mowy
oraz medycyną dla doskonałego zdrowia.
Oddajmy cześć Patańdżalemu, wcieleniu Adiśeszy,
którego górna część ciała ma kształt człowieczy,
dzierżącemu w dłoniach czakrę i konchę,
z głową ukoronowaną tysiącgłową kobrą.
Symoblika
Inwokacja, którą codziennie recytujemy przed rozpoczęciem praktyki jogi przedstawia formę i dzieła jednego z największych mędrców w historii Indii – Patańdżalego. (…)
Kiedy przyjrzycie się posągowi Mędrca Patańdżalego zobaczycie trzy i pół spirali poniżej pępka. Trzy spirale symbolizują dźwięk AUM (pranava) – mistyczny symbol Boga jako Tego, który tworzy, podtrzymuje i niszczy. Symbolizuje Go jako wszechobecnego, wszechmocnego i wszechwiedzącego. AUM składa się z trzech liter A, U, M z półksiężycem i kropką.
Trzy pełne spirale symbolizują litery, a pół spirali – półksiężyc. Przedstawiają one także trzy guny: sattva, rajas i tamas oraz stan poza nimi. Mędrzec Patańdżali zwraca naszą uwagę na trzy rodzaje uciążliwości, a mianowicie: adhyatmika, adhibhautika i adhidaivika, które należy przezwyciężyć postępując ścieżką jogi. Trzy spirale symbolizują także, że jest on mistrzem jogi, gramatyki i Ajurwedy. Pół spirali oznacza osiągnięcie stanu kaivalyi. Koncha w jego lewej ręce oznacza stan uważności i gotowości, aby stawić czoła przeszkodom, które nieuchronnie pojawiają się na ścieżce jogi. W dawnych czasach zadęcie w konchę było sygnałem ostrzegawczym przed nieszczęściem lub katastrofą – tak jak współcześnie używa się syren. Koncha jest również symbolem jnany (mądrości).
Dysk (cakra) w prawej dłoni symbolizuje przezwyciężenie niewiedzy poprzez najwyższe wysiłki. Jest także symbolem opieki. Miecz trzymany poniżej pasa oznacza odcięcie ego, dumy i odczuwania „ja” – co jest główną przeszkodą przesłaniającą istotę prawdziwego bytu. Jest to miecz wiedzy (jnana), przezwyciężający niewiedzę (ajnana). Te trzy oręża symbolizują także powściągnięcie poruszeń umysłu, usunięcie przeszkód i wykorzenienie utrapień poprzez praktykę jogi.
Kaptur nad głową jest oznaką ochrony ze strony Adiśesy – władcy wężów. Praktykujący nieustannie pozostaje pod jego opieką, pod warunkiem, że poddaje się Najwyższemu Bogu, co jest symbolizowane przez złożone ręce w geście namaskara (atmanjali mudra).
Patańdżali symbolizuje swym kapturem opiekę, którą nas otacza, pod warunkiem, że mieczem jogi zniszczymy zło ukryte wewnątrz nas, oczyszczając się praktyką jogi.
Tysiącgłowa kobra (sahasra sirasam śvetam) znacza, że Patańdżali prowadzi nas na tysiące sposobów, ukazując nam liczne metody praktyki i techniki, aby odkryć Duszę wewnątrz nas.
Posąg Patańdżalego ukazuje go jako pół-człowieka i pół-węża. Ludzka forma oznacza indywidualność człowieka, jako że jest on obdarzony inteligencją, aby poprzez własne wysiłki osiągnąć cel. Forma węża symbolizuje ruch i ciągłość praktyki, której nie można zakończyć przed osiągnięciem celu.
Patańdżali uczy nas, abyśmy poruszali się ścieżką jogi jak wąż – zdecydowanie, cicho i szybko, aby być tivrasamvegin najbardziej gorliwym uczniem.
Patańjali Charitam and Vandanam Geeta S. Iyengar, Yogadhara, Geeta S. Iyengar, tłum. Geeta S. Iyengar, wyd.The Light on Yoga Research Trust, Mumbai, 2000